KRAINA ŚPIĄCEGO WULKANU w Pieninach

Dla wszystkich miłośników przyrody polecany jest szlak ścieżki przyrodniczo dydaktycznej w Krainie Śpiącego Wulkanu, położonej na stokach góry Wdżar (siedemset sześćdziesiąt siedem m n.p.m.), która to góra sama w sobie stanowi bardzo dużą atrakcję przyrodniczą. Góra Wdżar położona jest w pasie przejściowym między Pieninami i Gorcami. Pieniny noclegi

Z kolejki linowej szlak wiedzie w stronę potężnego wyrobiska – najpiękniejszej części wąwozu gdzie znajduje się obelisk z krzyżem i kamienny ołtarz. Druga część z ostrymi skałami i nawisami, przypomina nieco Wąwóz Homole. noclegi Pieniny

Na samym dnie leżą wielkie bloki andezytowe porośnięte mchem i paprocią rozrzutką. By dostać się do trzeciej części wąwozu, trzeba wejść przez zespół drabin. Ostatni fragment ścieżki wiedzie między ścianami pokrytymi andezytem i łupkiem piaskowca. Stąd wychodzimy na szczyt góry Wdżar, gdzie wąwóz się kończy. Pieniny pokoje gościnne

To właśnie tu, w Wąwozie Papieskim, przed laty kardynał Wojtyła odprawiał Mszę Świętą podczas spotkania oaz. W sobotę 9 lipca 2011r. minęła 33. rocznica od tego wydarzenia. Zbiegła się ona z otwarciem ścieżki edukacyjno-przyrodniczej w starym kamieniołomie, gdzie już wcześniej, przy okazji obchodów 700-lecia Kluszkowiec, wykonano obelisk z krzyżem i kamienny ołtarz. Pieniny pensjonaty

Pieniądze na przygotowanie ścieżki otrzymała z Zarządu Województwa Małopolskiego Stacja Narciarska Czorsztyn-ski. Projekt „Kraina Śpiącego Wulkanu – II etap rozbudowy całorocznej stacji turystycznej w celu wzmocnienia rozwoju przemysłu czasu wolnego w Małopolsce” obejmował m.in.: budowę ścieżki w wyrobisku starego kamieniołomu andezytu na górze Wdżar w Kluszkowcach. Ma ona nawiązywać do tradycji kamieniarskich tego miejsca, które datuje się na koniec XIX wieku. Pieniny wille

MonsterRoller – na stoku w Jaworkach zapewnia bezpieczną dawkę adrenaliny dla całej rodziny.

Czym jest MonsterRoller ? To hulajnoga z dużymi kołami i specjalnymi terenowymi oponami, kóre pozwalają na zjazdy po nierównym i trawiastym terenie. Posiada również hamulce tarczowe dzięki którym łatwo i bezpieczne możesz zwolnić i zatrzymać się na dole stoku.
Każdy zainteresowany otrzymuje ocywiście specjalne ochraniacze i kask.

Od wiosny do później jesieni przy górnej stacji kolei krzesełkowej na Palenice funkcjonuje bardzo popularna zarówno wśród dzieci jak i dorosłych, zjeżdżalnia wózkowa – grawitacyjna.

Na specjalnych wózeczkach można zjechać wyprofilowaną, pełną zakrętów rynną, po czym znaleźć się z powrotem na górze, wyjeżdżając wózkiem podpiętym do wyciągu. Czas jazdy ok 4 min, długość 570 m, różnica wysokości 21 m.

Konkurencja dla Zakopanego. 5 największych atrakcji Białki Tatrzańskiej

Sauna na Bani z piecem chlebowym, spływ kajakiem jedyną w Polsce rzeką typu alpejskiego i prawdziwa góralska watra. To tylko część atrakcji Białki Tatrzańskiej, która coraz skuteczniej odbiera turystów Zakopanemu.
Białka Tatrzańska noclegi. Sauna na Bani z chlebem w roli głównej

Powszechnie aromat świeżo wypiekanego chleba kojarzy się z domowym ciepłem i bezpieczeństwem, co skrzętnie wykorzystują m.in. niektóre sieci handlowe. Niewiele osób wie jednak, że zapach uwalniany podczas pieczenia ma też korzystny wpływ na ludzki organizm, przyspieszając przemianę materii. Hotel Bania**** Thermal&Ski połączył nawet wypiekanie chleba w piecu chlebowym z odpoczynkiem w saunie i zrobił to po raz pierwszy w Polsce. Teraz można się odprężyć i wyciszyć w saunie, chłonąc zapach świeżego pieczywa i delektując się jego smakiem.

noclegi Białka Tatrzańska. Ekstremalnie w górach i na wodzie

Na terenie Białki Tatrzańskiej organizowane są wyprawy off-roadowe samochodami terenowymi, quadami i pojazdami UTV, łączącymi zalety quadów i samochodów terenowych. Można też spróbować sił w jeździe na monster – rollerze, czyli hulajnodze górskiej, z dużymi kołami i specjalnymi, terenowymi oponami, które pozwalają na zjazdy po nierównym, trawiastym terenie.

Atrakcja dla wodniaków? Rafting – spływ pontonami lub kajakami po Białce, jedynej w Polsce rzece typu alpejskiego. Cały szlak kajakowy liczy 202 km, rozpoczyna się w Nowym Targu i prowadzi aż do Ujścia Jezuickiego, gdzie Dunajec wpada do Wisły.
Białka Tatrzańska pokoje gościnne. Śladami Janosika i mamuta

Skałki, jak popularnie określa się białczański rezerwat przyrody, to obowiązkowy punkt na mapie podróży każdego fana słowackiego zbójnika. To tam nakręcono niektóre sceny z „Janosika”, a także do takich filmów jak: „Trzecia granica” czy „Karol. Człowiek, który został papieżem”. Na terenie rezerwatu znajduje się także Jaskinia Obłazowa, w której odnaleziono najstarsze ślady człowieka w Pieninach oraz najstarszy na świecie bumerang z ciosu mamuta.

Białka Tatrzańska pensjonaty. Kąpiel z widokiem na Tatry

Po wyczerpującej wyprawie przez wierchy białczańskie warto odpocząć w basenach Termy Białka z temperaturą wody sięgającą 40 °C. Atutami tego miejsca są też widok na Tatry i wysmakowana architektura. Za sukcesem Białki stoi rodzina Dziubasików, która zainicjowała pierwsze odwierty geotermalne, skupiła polski kapitał wokół tej inwestycji i namówiła resztę inwestorów do tego, żeby obiekt współgrał z naturą i odwoływał się do podhalańskich tradycji architektonicznych, nie rezygnując przy tym z nowoczesnych technologii i rozwiązań.

Białka Tatrzańska wille. Góralska watra zamiast grilla

Wieczór w Białce Tatrzańskiej można spędzić na Kotelnicy, gdzie organizowana jest watra z pieczeniem kiełbasek, a zdarza się, że nawet całego barana. Ludowi bajarze śpiewem i opowieściami wprowadzają magiczną atmosferę. Dawniej watry, czyli po prostu góralskie ogniska, miały przywoływać pamięć o dawnych zwyczajach, wydarzeniach i ludziach, którzy odeszli. Budziły poczucie wspólnoty.

Małe Ciche na Podhalu

Jedna z najbardziej urokliwych wiosek podhalańskich, położona w dolinie Filipczańskiego Potoku, na wysokości ok. 840 m n.p.m. pomiędzy Zgorzeliskiem a Zadnim Wierchem i Groniem. Dojazd od skrzyżowania z drogą do Bukowiny Tarzańskiej i Łysej Polany w Kośnych Hamrach szosą przez las (około 3 km) zostaje uwieńczony zapierającą dech w piersiach panoramą Tatr przy wjeździe do Małe Ciche noclegi.

W okresie letnim miejscowość jest doskonałą bazą wypadową na wycieczki górskie, m.in. na Rusinową Polanę, Halę Gąsienicową, do Morskiego Oka i Doliny Pięciu Stawów Polskich. Tędy prowadzi ponadto rowerowa trasa górska Małe Ciche – Tarasówka o różnicy wzniesień 230 m. i długości 16 km. Od wielu lat organizowany jest Jesienny Wyścig Rowerowy Małe Ciche, który gromadzi na starcie młodych amatorów kolarstwa z województwa małopolskiego. Przy miejscowej Szkole Podstawowej i we współpracy z Oddziałem ZP działa dziecięcy zespół regionalny „Mali Cichowianie Małe Ciche pokoje gościnne

Małe Ciche pensjonaty dzięki dużej aktywności mieszkańców bardzo rozwinęło infrastrukturę wsi, szczególnie w ostatnich latach. Jest jedyną wsią w gminie Poronin w całości skanalizowaną, posiada własny wodociąg, kilka wyciągów narciarskich oraz powstały w 2005 r. nowo otwarty kompleks narciarski: (4-osobowa nowoczesna kolejka krzesełkowa), również wiele miejsc noclegowych z wyżywieniem w domach prywatnych i pensjonatach, przez cały rok oczekująca na gości. Wieś i jej mieszkańcy oferują swoim gościom bogatą i różnorodną gamę form wypoczynku, zarówno letniego jak i zimowego, a otoczenie lasami i bezpośrednie sąsiedztwo z Tatrzańskim Parkiem Narodowym stanowią dodatkową atrakcję dla turystów. Małe Ciche wille

Historia Małego Cichego

U zarania swych dziejów było posiadłością sołtysów białodunajeckich, a od królewskiego nadania w 1669 r. stało się własnością braci Pawlików (stąd nazwa Pawlikowski) i dało początek dzisiejszej wsi, która dla odróżnienia istniejącego już wcześniej Cichego (za wzgórzem Gubałowskim) otrzymała nazwę Małe Ciche. Do wsi należą dwa przysiółki: Tarasówka i Zgorzelisko – oba bardzo atrakcyjne krajobrazowo Małe Ciche pokoje do wynajęcia

Zabytki w Małym Cichym

We wsi znajduje się drewniany kościół z końca lat 60. XX wieku, prowadzony przez dominikanów.

PTTK ,,Ziemia Sanocka” zaprasza na majówkową pieszą wycieczkę

Zarząd Koła Terenowego nr 1 przy Oddziale PTTK „Ziemia Sanocka” w Sanoku oraz Lokalna Grupa Działania „Dorzecze Wisłoka” w Zarszynie serdecznie zapraszają całe rodziny i turystów indywidualnych na: XXV Rajd Rodzinny. Bieszczady noclegi

W programie:
– przejście piesze na trasie: Posada Zarszyńska – Patria 474 m n.p.m. – Odrzechowa – czas przejścia ok. 2 godz.
– zwiedzanie kościoła pw. św. Jana Chrzciciela z 1813 r., Miodowego Przystanku Edukacyjnego, Świetlicy Dziedzictwa Kulturowego z Pracownią Tkacką oraz Krainy Bajek Pogranicza. Bieszczady agroturystyka
– piknik turystyczny przy grillu.

Wpisowe: Bieszczady noclegi domki
– 5 zł (dzieci do lat 14)
– 10 zł (członkowie PTTK)
– 15 zł (przyszli członkowie PTTK 🙂 )

Wpisowe obejmuje: Bieszczady noclegi Solina
– przejazd autokarem, przewodnictwo na trasie rajdu,
grill, upominki dla rodzin i ubezpieczenie NNW.

Każdy z uczestników powinien posiadać:
– odpowiedni do wędrówki i warunków pogodowych
strój i obuwie turystyczne – trasa średnio trudna,
– wyżywienie (kiełbaski) i picie we własnym zakresie.

Zbiórka uczestników na parkingu pod Kauflandem (ul. Królowej Bony 10) w Sanoku o godz. 8.20. Wyjazd do Zarszyna o godz. 08:30. Powrót do Sanoka i zakończenie rajdu około godz. 16.00. Bieszczady pokoje do wynajęcia

Szczegóły i zapisy w biurze Oddziału PTTK w Sanoku (ul. 3 Maja 2) lub pod nr tel. 13 463 21 71 do dnia 29.04.2015 r. (środa).

UWAGA: Organizator zastrzega sobie prawo zmiany trasy rajdu w przypadku niesprzyjających warunków atmosferycznych lub innych przyczyn niezależnych.

Miasteczko Country w Karpaczu

Miasteczko Country położone jest pomiędzy Ściegnami a Karpacz noclegi u podnóża Karkonoszy. Po przekroczeniu granic miasteczka przenosimy się w czasy „dzikiego zachodu”, gdzie widok przechadzającego się szeryfa nie dziwi nikogo, turysta może stać się świadkiem najazdu Indian lub napadu na bank. w Western City regularnie odbywają się różne imprezy jak Rodeo Show, pokazy płukania złota czy koncerty muzyki country. Karpacz tanie noclegi

Lipa Sądowa jest pomnikiem przyrody i znajduje się pod ochroną. Liczy sobie ponad 150 lat, a jej obwód to ok. 5 metrów. Rośnie naprzeciwko dzisiejszej restauracji „Bachus”. Jej nazwa pochodzi od wykonywanych pod nią niegdyś sołtysich sądów. Karpacz pensjonaty

W podziemiach Karkonoskich Tajemnic, zaaranżowanych przez artystów światowej sławy, odwiedzający mają możliwość poznania najwspanialszych przekazów, które wyrosły z karkonoskiej ziemi, m.in. historii o zasiedlających Karkonosze zielarzach, poszukiwaczach minerałów i bogactw naturalnych – Walończykach, legend przedstawiających Ducha Gór czy niesamowity korzeń mandragory. Fakt, iż ekspozycja jest interaktywna, sprawia, że stajemy się częścią tajemniczego i magicznego świata Karkonosza. W siedzibie Ducha Gór, strzeżonej przez ogromną rzeźbę Władcy Karkonoszy, nie zabrakło także miejsca dla tajemniczego kostura, niezwykłych hutników szkła, magicznego sekretarzyka Ducha Gór, smoczej harfy z niewidzialnymi strunami, alchemicznej komnaty Czterech Żywiołów czy okazów najbardziej niesamowitych owadów żyjących w najbliższym otoczeniu Karkonosza. Karpacz pokoje do wynajęcia

Kilkumetrowy wodospad powstały na skutek spiętrzenia zaporą przeciwrumszową wód Łomnicy. Położony jest opodal dolnej stacji wyciągu krzesełkowego na Kopę i jest jednym z ulubionych miejsc turystów. Malownicza kaskada jest idealnym tłem do pamiątkowego zdjęcia. Karpacz wille

W centrum Karpacza przy głównej ulicy Konstytucji 3 Maja został założony skwer zdobywców, na którym odbijane są w brązie ślady butów wyprawowych zasłużonych polskich himalaistów. m.in. Andrzeja Zawady. Jest to jedyne miejsce w Karpaczu, w którym należy chodzić ze wzrokiem wbitym w ziemię.

Ocean Park we Władysławowie

Ocean Park to jedyny park rozrywki w Polsce, w którym możesz przejść po dnie oceanu, spotkać największe wieloryby, najgroźniejsze rekiny, żółwie olbrzymie, tak lubiane delfiny i inne niespotykane na codzień morskie stworzenia. Władysławowo noclegi

Wszystkie widoczne w Parku modele wykonane są niezwykle starannie, a co najważniejsze mają naturalne rozmiary, dlatego niektóre z nich robią kolosalne wrażenie! Wizyta w Ocean Park to świetna okazja, żeby zobaczyć to, co zwykle nieosiągalne. Władysławowo pokoje do wynajęcia

Modele zwierząt to nie wszystko, co oferuje władysławowski park rozrywki, maluchom niezłej zabawy dostarczy wodny plac zabaw, wyspa skarbów oraz sztorm na tratwie. Władysławowo noclegi domki

Zobacz również opis miasta Władysławowo pensjonaty i atrakcje turystyczne, które w tym miejscu się znajdują – może znajdziesz coś ciekawego dla Ciebie.

Jeżeli masz jakieś pytania odnośnie tej atrakcji to zapraszamy na nasze forum turystyczne gdzie poznasz wielu ciekawych ludzi.

Okoliczne miejscowości
Chłapowo (3 km)

To mała wieś rybacka, która znajduje się na zachód od Władysławowa. Znakomite miejsce dla osób szukających ciszy i doceniających piękno przyrody. Możemy natknąć się na kilka starych domów oraz przydrożną kapliczkę z XIX w.

Będąc w Chłapowie warto wybrać się nad wąwóz, który Kaszubi nazywają „Rudnikiem”. Cała dolina zajmuje prawie 25 ha. Wytyczone są tam dróżki z ławkami, poręczami oraz schodami dzięki czemu spacer jest łatwiejszy i daje więcej radości. Władysławowo wille

Chałupy (8 km)

Malowniczo położona miejscowość między Morzem Bałtyckim, a Zatoką Pucką. Jest to raj dla amatorów windsurfingu i kitesurfingu. Szeroka piaszczysta plaża to idealne miejsce dla turystów nie lubiących tłoku i hałasu.

W Tatrach – Murzasichle

Ta stara wieś, której początki datuje się na 1630 rok, położona jest u podnóża Tatr i na skraju Tatrzańskiego Parku Narodowego. Wieś położona jest na wysokości 820–950 m n.p.m. w południowej części Skalnego Podhala i rozciąga się pomiędzy Zakopanem a Bukowiną Tatrzańską. Obecnie pełni funkcję letniskowo-wypoczynkowej. Murzasichle noclegi
Nazwę wsi stanowi połączenie nazw dwóch wsi: Mur oraz Zasichle. Drugi człon pochodzi od nazwy podmokłego lasu Sichła, który graniczy z miejscowością. Niedaleko lasu była położona wieś, której nazwa wzięła się właśnie od jej położenia Zasichle – co oznacza za lasem Sichła. Zasichle sąsiadowało z wsią Mur. Gdy te dwie osady połączyły się ze sobą powstała wieś o nazwie Murzasichle. Nazwę miejscowości wypowiada się Mur-zaśichle.
Kościół pw. Najświętszej Marii Panny Królowej – Piękny drewniany kościółek wybudowano w 1955 r. Wewnątrz znajduje się kopia trzynasto – wiecznego tryptyku z kościoła w Opatówku. noclegi Murzasichle

Według dawnych faktów mniej więcej czterysta lat temu przyszedł z okolic Nowego Sącza człowiek nazwiskiem Łukasz Sądelski. Przybył tutaj, aby znaleźć schronienie przed ścigającym go prawem pańszczyźnianym. Zamieszkał na terenie dzisiejszej Capówki, którą wówczas nazywano Cyryl. Zbudował z pomocą swoich 4 synów domek z pnioka, co w tutejszym języku górali oznacza budowę z okrąglaków, ściętych z pomocą siekiery i piły. Szpary między okrąglakami uszyli mchem leśnym. Synowie Sądelskiego, jak również sam ich ojciec, byli ludźmi dobrze zbudowanymi, wysokiego wzrostu i niebywałej siły, i stad okoliczni górale zwali ich sichłą, od słowa siła. Łukasz swoich synów Łukaszczykami i stąd wywodzi się nazwisko tak często spotykane w Murzasichle pokoje do wynajęcia – Łukaszczyk.
W okolicy dzisiejszego Muru przy Stasikówce było kilka, podobno sześć domów. Mieszkańcy tej osady chcieli utworzyć gromadę z mieszkańcami Sichły. Stało się tam nieszczęście na skutek jakiejś epidemii, umarli tam ( na Murze ) wszyscy ludzie i stąd od słowa oznaczającego śmierć, a więc – mor, albo pomór, osadę tę nazywano Mur. – Długo aż do czasów 2 Wojny Światowej, Mur i Zasichła stanowiły jedną gromadę, mieszkańcy Muru sprawy gminne załatwiali u sołtysa w Murzasichlu. Te dwie wioski łączono w pisowni w ten sposób : Mur-Zasichła. Po 2 Wojnie Światowej , gdy Mur przyłączono administracyjnie do gromady Stasikówka, Schla otrzymała nazwę dzisiejszą – Murzasichle pensjonaty.

Mniemanie, jakoby nazwa ta pochodziła od jakiegoś Tatara Murzy, jest tylko legendą Murzasichle jest nazwą łączoną, jednak z wielu tego typu dość popularną na Podhalu. Nazwa Murzasichle składa się z trzech części : mur – za – sichle. Mur – to dawna nazwa wsi, również występująca w tym rejonie. „Sichła” oznacza według jednych źródeł podmokły las, według innych : mgły czy opary siedzące w dolinie lub nad bagnami, torfowiskami itp.
Cała nazwa jest zapożyczona z rumuńskiego dialektu Wałochów, których osadnictwo rozprzestrzeniało się w 15 – 17 wieku, z terenów dzisiejszej Rumunii wzdłuż grzbietu Karpat na zachód, pozostawiając na tych terenach mnóstwo nazw, dzisiaj niezrozumiałych dla nas. A zatem Murzasichle ośrodki wypoczynkowe, to po prostu wieś za jakimś bagnem czy lasem. Istotnie Murzasichle oddzielone jest od Poronina doliną Porońca, w której są torfowiska i lasy.

Wycieczka do Kazimierza Dolnego

Najstarsze osadnictwo na terenach Kazimierz Dolny noclegi i okolic pojawiło się we wczesnym średniowieczu, zanim jeszcze powstało państwo polskie. Kazimierz Dolny swoimi początkami sięga XII w., kiedy istniała tu osada zwana “Wietrzną Górą”. Wraz z okolicznymi wsiami w końcu XII w. (przyjmuje się datę1181r.) książę Kazimierz Sprawiedliwy nadał ją siostrom norbertankom z krakowskiego Zwierzyńca. Przypuszcza się, że to właśnie siostry norbertanki zmieniły nazwę osady na „Kazimierz”, na cześć swego darczyńcy. Kazimierz Dolny noclegi tanie
Od końca XIII w. przez Kazimierz Dolny pensjonaty przebiegał jeden z głównych szlaków handlowych łączących Ruś ze Śląskiem i Pomorzem, co przesądziło o rozwoju miasta i zaważyło na jego dalszych losach. Z tego okresu pochodzi wieża obronna zwana basztą, której funkcją było strzec owej przeprawy.
W XIV w. Kazimierz otrzymuje prawa miejskie na mocy lokacji króla Kazimierz Wielkiego. Wcześniej, bo w r. 1325 powstała kazimierska parafia, której fundatorem – podobnie jak i zamku – był również król Kazimierz Wielki.
XIV w. to początek osadnictwa ludności żydowskiej, która na przełomie XIX i XX w. stanowiła połowę ludności miasta.
Kazimierz rozwijał się dzięki przeprawie i cłom, a co za tym idzie – dzięki handlowi. O bogactwie i znaczeniu decydowała żegluga wiślana, przede wszystkim spław towarów, głownie zboża.
W wieku XVI Kazimierz Dolny domki dwukrotnie spłonął. Pod koniec tego wieku i do połowy wieku XVII miasto odbudowuje się i odradza w nowym, świetnym kształcie. Dzięki handlowi związanemu ze spławem zboża do Gdańska rodzą się fortuny, wznoszone są najznakomitsze zabytki. W szczytowym okresie rozwoju, przypadającym na wiek XVI i pierwszą połowę XVII w., Kazimierz był jednym z najważniejszych w Rzeczypospolitej ośrodków handlu zbożem. O jego skali świadczą nadwiślańskie spichlerze w liczbie blisko 60, bogato zdobione.
W roku 1657 miasto zajmują Szwedzi i od tego czasu Kazimierz Dolny apartamenty wchodzi w okres klęsk – wojen, pożarów, grabieży i zarazy.
Wiek XVIII to próby podźwignięcia miasta z upadku i niewielkie ożywienie w handlu zbożem. Jednak po wszystkich klęskach i wojennych zawieruchach miasto nigdy już nie odzyskało dawnej pozycji.
Jego kres nastąpił ostatecznie w wyniku rozbiorów i odcięcia Gdańska od Polski.
Kazimierz uczestniczył w Powstaniu Listopadowym i Styczniowym, po których nastąpiły represje – kasata klasztoru i prześladowania mieszkańców miasteczka. Po upadku Powstania Styczniowego Kazimierz utracił w 1869r. prawa miejskie (przywrócone ponownie dopiero w 1927r.). Na domiar złego wielki pożar w 1866r. zniszczył całkowicie północno-zachodnią pierzeję rynku z ratuszem.
Mimo to, piękne położenie i warunki naturalne sprawiają, że pod koniec XIX w. Kazimierz staje się popularnym letniskiem, odwiedzanym przez mieszkańców Warszawy, Lublina i innych miast polskich. Zaczyna się „ruch turystyczny”.
Z początkiem XX w. Kazimierz wchodzi w swój „wiek sztuki” – miasteczko staje się ulubionym plenerem profesorów i studentów uczelni artystycznych. Kształtuje się kolonia artystyczna, związana głównie z działalnością artystyczną i dydaktyczną prof. Tadeusza Pruszkowskiego, wokół którego gromadzą się wybitni młodzi malarze. Pruszkowski powołuje do życia grupę artystyczną „Bractwo Św. Łukasza”.
Zdecydowane ożywienie Kazimierza przypada na dwudziestolecie międzywojenne, a to za sprawą narastającego ruchu turystycznego i założeniu tu kolonii artystycznej.  II wojna światowa, dokładnie marzec 1942r. to kres żydowskiego rozdziału w historii Kazimierza. Na skutek działań wojennych następuje znaczne zniszczenie miasta.
Obecny kształt Kazimierz zawdzięcza głównie Karolowi Sicińskiemu, pod kierunkiem którego odbywała się powojenna odbudowa.
Dzisiejszy Kazimierz ze zrekonstruowaną substancja zabytkową uważany jest za perłę architektury i Mekkę artystów oraz za atrakcyjny ośrodek turystyczny.

Kolonia artystyczna
Artyści do Kazimierza przyjeżdżali już od końca XVIII w. Tworzyli tu najwybitniejsi z nich, m.in. Zygmunt Vogel, J. Richter, J.F. Piwarski, M.E. Andriolli, Wojciech Gerson, Józef Pankiewicz (który właśnie w Kazimierzu namalował pierwszą w Polsce serię obrazów impresjonistycznych), Aleksander Gierymski i wielu innych. Jednak prawdziwy „wiek sztuki” Kazimierza rozpoczął się na początku XX w., gdy w Warszawie powstała Szkoła Sztuk Pięknych, a oczy jej profesorów zwróciły się na miasteczko. Przełomowym był rok 1909, kiedy Władysław Ślewiński, przyjaciel Paul’a Gouguin’a, artysta z bogatym doświadczeniem wyniesionym z kolonii artystycznej w Pont Aven, przybył tu ze swoimi studentami. Odtąd w Kazimierzu widok malarzy stał się czymś powszechnym; powstały zręby kazimierskiej kolonii artystycznej.
Jak zdefiniować „kolonię artystyczną”? Cytując za Rilke’m: „tylko tam życie staje się kształtem sztuki”. Jej ideą jest nie tylko plenerowa praca twórcza, kolonia to styl życia i codzienność.  Na początku XX wieku ten rodzaj aktywności malarskiej był w Polsce czymś nowym, profesorowie szkół artystycznych dopiero zaczynali wyjeżdżać „w naturę”, zabierając ze sobą studentów. Kazimierz idealnie spełniał malarskie poszukiwania „szczerości”, „prymitywu” i „egzotyki”, tego było tu pod dostatkiem. Już na początku XX w. otoczony był on aurą miasteczka malarskiego, powoli przeobrażającego się w kolonię artystyczną. Coraz liczniej przybywający artyści zachwycają się „wyjątkowym pejzażem”, „ciepłym, swojskim nastrojem”,  „polską urodą i „rzewną poetyką, chwytająca za serce”. Kazimierz przyjmuje ich gościnnie, odwdzięczając się codziennym eksponowaniem swych wdzięków.
Rozkwit kazimierskiej kolonii nastąpił w 1923 r., kiedy prof. Tadeusz Pruszkowski, rektor warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych, przywiózł tu po raz pierwszy studentów ze swej pracowni. Odtąd plenery w Kazimierzu stały się nieodzowną praktyką, rodziły się dzieła i przyjaźnie, których rezultatem był zwyczaj wiązania się w grupy artystyczne po ukończeniu studiów. Pierwszą, najsłynniejszą i najbardziej znaczącą było założone w 1925 r. przez Tadeusza Pruszkowskiego Bractwo Św. Łukasza. Wśród jego członków znajdowali się m.in. Jan Cybis, Jan Zamoyski, Antoni Michalak i Jan Wydra.
Za „pruszkowiakami” do Kazimierza ciągnęli inni artyści z całej Polski, uprawiający różne formy plastyczne i hołdujący rozmaitym stylom. Kazimierska kolonia nie miała zatem określonego programu ideowego czy artystycznego. Programem kolonii w Kazimierzu był sam Kazimierz.
Tadeusz Pruszkowski i Antoni Michalak w miasteczku zbudowali swe domy. Malarze, w tym wielu artystów żydowskich, zaczęli być charakterystycznym i codziennym motywem kazimierskiego pejzażu, z czasem stającym się jego ikoną.
Wojna nie przerwała istnienia kolonii. Po jej zakończeniu bardzo szybko powrócili tu malarze. Nie tylko tworzyli, z czasem zaczęli wystawiać tu swoje prace. Pierwszą rynkową „galerię” pod gołym niebem ustawiał Stanisław Jan Łazorek, w którego ślady poszło wielu innych.
W 2000 r. powołano do życia Kazimierską Konfraternię Sztuki, skupiającą ok. 70 członków, nawiązującą do międzywojennych tradycji kolonii artystycznej i kultywującą je.
Sztuka i artyści to tożsamość Kazimierza. Niezmiennie są tu obecni, nowe pokolenia doceniają wartość miasteczka i zakochują się w jego urokach. Z całą pewnością można powiedzieć, że kolonia artystyczna w Kazimierzu wciąż żyje i rozwija się, a sztuka była i jest jednym z najważniejszych elementów tożsamości Kazimierza.
Pamięć o koloniach odżywa w całej Europie. Wyrazem tego jest  powstanie w 1996r. Europejskiej Federacji Kolonii Artystycznych EURO – ART z siedzibą w Brukseli, działającej pod auspicjami Unii Europejskiej. Od 2000 roku jej członkiem jest Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym.

Stetl Kuzmir.  Kazimierz Dolny przez wieki był domem ludności żydowskiej, która pojawiła się tu już na początku XIII w. W wieku XVI w stanowiła ona 1/6 liczby mieszkańców, a pod koniec wieku XIX – co najmniej połowę.
Żydzi zamieszkiwali głównie Mały Rynek i ulicę Lubelską, ale ich domy znaleźć można było również przy innych uliczkach niedaleko rynku. Na samym rynku mogli się osiedlać od XVII w., po zniesieniu. ograniczeń związanych z osadnictwem miejskim.
W okresie „złotego wieku” tutejsi, co znaczniejsi kupcy żydowscy, trudnili się handlem związanym głównie ze spławem towarów.
Zajęciem ludności żydowskiej był przede wszystkim handel i rzemiosło, ale znajdziemy też wśród nich przewoźników wiślanych, przewodników, felczerów i aptekarza.
Przed II wojną światową, oprócz zabudowań mieszkalnych, istniały tu liczne obiekty związane z religią żydowską, m.in.: synagoga, mykwa, dom modlitwy, dwór cadyka oraz dwa cmentarze. W codzienności Kazimierza Żydzi byli elementem stałym i oczywistym, nie dochodziło tu do konfliktów na tle narodowościowym. Kazimierscy katolicy i kazimierscy Żydzi żyli w symbiozie, choć istniał element pewnej izolacji kulturowej i niejakiego poczucia obcości.
Charakterystyczna gęsta, drewniana zabudowa, skromna, czasem nawet nędzna, widok chasydów z pejsami ubranych w chałaty, szabasowe świece w oknach, kiwający się w modlitwie mężczyźni w tałesach, gwar słów w języku jidysz i dziesiątki żydowskich kóz – to obraz typowego, „modelowego” przedwojennego sztetl – żydowskiego miasteczka, nazywanego przez Żydów  Kuzmir. Ze względu na swą malowniczość i urok stało się ono przed wojną ulubionym miejscem plenerów żydowskich artystów i – co ciekawe – filmowców. Nakręcono tu dwie znane amerykańskie produkcje w języku jidysz – „Dybuk” i Jidł mitn fidł”.
Z pokolenia na pokolenie powtarzano też legendę o pięknej kazimierskiej Żydówce, w której zakochał się król Kazimierz Wielki. To dla niej miał wznieść zamek w Bochotnicy, do którego z kazimierskiego zamku wiódł tajemny, podziemny korytarz.
W kazimierskiej scenerii i realiach osadzane były również powieści żydowskich pisarzy, np. „Miasteczko” Szaloma Asza.
Przedwojenny Kuzmir był wdzięcznym i ulubionym plenerowym atelier fotograficznym. Tu powstały wybitne cykle fotografii Benedykta Jerzego Dorysa oraz Altera Kacyzny, dokumentujące żydowskie życie malowniczego miasteczka.
Represje Niemców wobec ludności żydowskiej pojawiły się już po kilku miesiącach od wybuchu II wojny światowej. Na ulicach Nadrzecznej i Senatorskiej zorganizowano getto, do którego przeniesiono wszystkich Żydów. Ostatecznie wypędzono ich w marcu 1942 roku. Pieszy, tragiczny marsz w stronę Opola Lubelskiego zakończył się zagładą w hitlerowskich obozach śmierci.  Dziś w Kazimierzu pozostała już tylko synagoga z ekspozycją muzealną i kierkut w Czerniawach, a także nostalgiczne wspomnienia i wyczuwalna niezwykła atmosfera sztetl Kuzmir.

Ryn

ŚCIEŻKA SPACEROWA WOKÓŁ JEZIORA OŁÓW Ryn noclegi ostała zbudowana w 2011 r. Jest doskonałym miejscem zarówno pieszych, jak i rowerowych wędrówek. Można nią obejść dookoła piękne i malownicze jezioro Ołów. Ścieżka jest z pewnością jedną z najważniejszych atrakcji noclegi Ryn noclegi tanie i obowiązkowym punktem programu każdego turysty. Można tu poczuć prawdziwie mazurski klimat oraz rzeczywisty i bezpośredni kontakt z przyrodą. Trasa rozpoczyna swój bieg nieopodal zamku, tuż przy plaży. Następnie otacza jezioro Ołów pięciokilometrowej długości pętlą. Wije się malowniczo w przeważającej części tuż nad samym brzegiem, niemal dotykając wody. Nawet, jeśli biegnie przez las, to i tak w bezpośrednim kontakcie z wodą. Jezioro Ołów ma 61 ha powierzchni, stanowi strefę ciszy i jest jednym z najczystszych w okolicy. To ulubione miejsce płetwonurków – nie tylko ze względu na znaczną głębokość ( czterdzieści metrów), ale też liczne podwodne atrakcje. Nad jeziorem znajdują się zagospodarowana przestrzeń rekreacyjna ze stylowymi wiatami, ławeczkami, boiskiem i miejscem na ognisko. Nieopodal usytuowana jest miejska plaża i strzeżone kąpielisko z pomostami. Znajdująca się tu wypożyczalnia sprzętu wodnego oferuje łodzie, kajaki i rowery wodne. Interesującym obiektem jest dawna winnica krzyżacka, górująca nad jeziorem. Niestety ostry klimat spowodował, że krzyżakom sztuka uprawy winorośli nie udała się, a po winnicy pozostało tylko wzgórze i wyraźne tarasy. Ścieżka, to nie tylko ważne miejsce dla turystów. Przede wszystkim pokochali ją mieszkańcy. Dziś jest ulubionym miejscem spotkań i rodzinnych spacerów. Ryn noclegi domki
Stare wiatraki, to malowniczy element krajobrazu, choć niestety coraz rzadziej już spotykany. Wiatrak holenderski Rynie (tzw. holender) jest jednym z nielicznych na Mazurach. Stoi dumnie na wzgórzu, przy wjeździe od strony Olsztyna i jest jednym z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych symboli miasta. Ten typ wiatraka powstał w północnej Holandii w 14. wieku, a w 18. wieku rozpowszechnił się w Polsce. Ryński wiatrak zbudowano w 1873 r. Postawiony jest na planie koła, w całości murowany, posiada okna i drewniane okiennice. Charakteryzuje się nieruchomym, zwężającym się ku górze korpusem, do którego umocowana jest czapa dachu z czterema śmigłami. Dzięki Ryn domki letniskowe wykorzystaniu łożysk, na których osadzony jest dach możliwe jest dostosowanie obracających się śmigieł do kierunku wiejącego wiatru (dach porusza się na żeliwnych rolkach po żeliwnym pierścieniu). Ze wzgórza roztacza się rozległy widok na okolicę i leżące w dole Jezioro Ryńskie. Obecnie wiatrak stanowi prywatną własność i trwają w nim prace, które mają mu przywrócić dawną świetność. Nieopodal, na pagórku wśród drzew, znajduje się stary cmentarz . Warto go odwiedzić. Czas, jakby się tu zatrzymał. Choć do centrum miasta stąd zaledwie kilkaset metrów, to cicho tu i spokojnie. Na cmentarzu spotkać można zabytkowe, kute, żelazne krzyże, stare ogrodzenia. i oplecione bluszczem nagrobki. Nad cmentarzem góruje strzelista, imponująca bryła ponad stuletniej wieży ciśnień. agroturystyka Ryn
Ryn to nie tylko jeziora i piękne krajobrazy. Latem do odwiedzenia miasta zachęcają liczne imprezy i wydarzenia artystyczne, organizowane głównie przez Ryńskie Centrum Kultury i Hotel „Zamek Ryn”. „Biesiada Oldtimerów”, to zlot starych żaglowców, regaty, koncerty szantowe i zabawy „jeziorno-szuwarowo-bagienne”. Festiwal Kultury Średniowiecza „Masuria” nie tylko dostarcza mocnych wrażeń w postaci turniejów i walk rycerskich. Jest też bowiem znakomitą okazją do obejrzenia widowiska historycznego odbywającego się w dawnej krzyżackiej winnicy, wzięcia udziału w średniowiecznym jarmarku, czy wysłuchania koncertów muzyki dawnej. „Ryńskie Smalcowanie z ogórczeniem”, to z kolei festyn kulinarny, w trakcie którego odbywa się regionalny konkurs na najlepsze ogórki kiszone i smalec. Konkursowi towarzyszą pokazy kulinarne, występy artystyczne, konkursy związane ze smalcem i ogórkami, no i oczywiście degustacja. Imprezą towarzyszącą „smalcowaniu z ogórczeniem” są widowiskowe Mistrzostwa Polski w Rzucie Ogórkiem Parami. Ryn jest również gospodarzem największej imprezy filmowej w regionie: „Mazurskiego Festiwalu Filmowego”. Przez kilka dni w wielu miejscach mają miejsce równoległe projekcje filmowe. Nie brakuje też imprez towarzyszących w postaci koncertów, oraz spotkań z twórcami i aktorami. Tradycyjną i popularną od lat imprezą jest święto miasta – „Dni Rynu” – składające się z wielu odrębnych, różnorodnych wydarzeń. Ciekawe  przedsięwzięcia o charakterze cyklicznym proponuje ryński zamek. Organizowane tu rycerskie biesiady, degustacje wina z sommelierem, spektakle teatralne, koncerty muzyki dawnej, recitale, to propozycje, które z pewnością uatrakcyjnią wakacyjny pobyt.

KRYNICA HISTORIA MIASTA

Krynica wille istniała już przed 1547 r. o czym świadczy przywilej nadania sołectwa w tej miejscowości dla Danka z Miastka (dzisiaj Tylicz). Rozwój miasta w okresie późniejszym wiąże się już z odkryciem w XVIIw. leczniczych wartości źródeł mineralnych. Zaczątkiem uzdrowiska był zbudowany w 1794r. „Mały domek”, który od 1804r. pomieścił pierwsze zakłady kąpielowe. W 1807r. Krynica-Zdrój została nazwana urzędowo zdrojem kąpielowym i zaczął tu wkrótce ordynować pierwszy lekarz. Wielką erę Krynica noclegi jako uzdrowiska rozpoczęła w 1856r. działalność Józefa Dietla – profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, uznawanego za ojca polskiej balneologii. Już od 1858r. stosowano tu kąpiele borowinowe, a kontynuatorzy dzieła Dietla przyczynili się do rozwoju technicznego uzdrowiska. W tym okresie powstały takie obiekty jak Stare Łazienki Mineralne, Stare Łazienki Borowinowe, Dom Zdrojowy, drewniana Pijalnia Główna z deptakiem, liczne pensjonaty i Teatr Modrzewiowy . Do rozwoju uzdrowiska przyczyniło się również wybudowanie w 1876r. linii kolejowej do Muszyny, przedłużonej w 1911r. do Krynicy-Zdroju. W końcu wieku XIX Krynica-Zdrój była modnym i elitarnym miejscem pobytu i spotkań wielu sławnych Polaków (bywali tu m.in. J. Matejko, A. Grottger, H. Sienkiewicz, J.I. Kraszewski). W okresie międzywojennym przebywali tu również: L. Solski, H. Modrzejewska, W. Reymont, J. Tuwim, K.I. Gałczyński, J. Kiepura. Do częstych pobytów Kiepury w Krynicy-Zdroju nawiązują organizowane obecnie festiwale nazwane jego imieniem. W Teatrze Modrzewiowym (który niestety spłonął w 1943r.) występowali L. Solski i H. Modrzejewska. noclegi Krynica Zdrój znana jest z twórczości malarza prymitywisty Nikifora zwanego Krynickim.
Po I wojnie światowej uzdrowisko przejęły władze polskie. Odrestaurowano wtedy część obiektów i wybudowano wiele nowych np. Nowe Łazienki Mineralne, pensjonat Lwigród, Nowy Dom Zdrojowy. Zbudowano też schronisko na Jaworzynie Krynickiej i kolejkę na Górę Parkową, stadion zimowy oraz tor saneczkowy. Krynica-Zdrój stała się również ośrodkiem sportów zimowych, odbyły się tu m.in. Mistrzostwa Europy w saneczkarstwie i Mistrzostwa Świata w hokeju na lodzie. W 1919 roku na wczasy lub leczenie przybyło do Krynicy 10 tysięcy osób, a w 1938 roku liczba ta wzrosła do 40 tysięcy rocznie. Druga wojna światowa i okres okupacji przerwały rozwój uzdrowiska. Po wojnie nastąpiła rozbudowa kurortu, powstały nowe sanatoria branżowe, efektowny zakład przyrodoleczniczy, Pijalnia Główna z salą koncertową, korty tenisowe, boiska. Krynica apartamenty Zdrój stała się największym kurortem w zespole uzdrowisk krynicko-popradzkich. Krynica pokoje do wynajęcia
Ostatnie lata to intensywny rozwój infrastruktury sportowej i rekreacyjnej. Największą inwestycją Polski południowej jest bez wątpienia kolej gondolowa na Jaworzynę Krynicką z towarzyszącą jej siecią tras narciarskich oraz budowa hali sportowo-widowiskowej na bazie sztucznego lodowiska.